27 lutego 2009 r. odbył się czternasty wieczór " Na strychu w Łomiankach" . Ponieważ na blogu artlomianki.blogspot.com ukaże się oficjalna relacja z imprezy, pozwolę sobie na bardziej prywatny ton w tym miejscu. Przede wszystkim bardzo cieszę się, że po paru "Strychach" przerwy do współprowadzenia imprezy powróciła Monika Kowalewska . Myślę, że stanowimy zgraną parę konferansjerów i na obecności Moniki impreza bardzo zyskuje. Cieszę się, że znów byli z nami Zdzisław Tadeusz Łączkowski i Zbigniew Irzyk , którzy pracowali jako jurorzy w turnieju jednego wiersza. Sam Turniej miał bardzo wysoki poziom, jurorzy mieli kłopot z wyborem nagrodzonych tekstów, w tym sensie, że bardzo wielu było kandydatów. Zresztą liczba nagród (trzy) i wyróżnień (dziesięć) przy liczbie 24 uczestników mówi sama za siebie. Pierwszą nagrodę (400 zł i statutka dłuta rzeźbiarza Kazimierza Peczyńskiego) otrzymał Krzysztof Ciemnołoński . Ale "Strych" to nie Turniej, to także prezentacje...
Aktualności