Przed południem Manasterski spotkał się w sali Witrażowej Domu Kultury z młodzieżą, wieczorem, w czytelni RBP - z członkami Dyskusyjnego Klubu Książki i miłośnikami poezji.
Spotkanie miało charakter prelekcji, dodajmy - nietypowej, bo z wieloma akcentami osobistymi, często anegdotycznymi, poświęconej Czesławowi Miłoszowi. Dobiegający właśnie Rok Miłosza był dobrym pretekstem do mówienia o naszym nobliście. Manasterski przedstawił kilka materiałów wideo, związanych z Miłoszem. Co najciekawsze, poezja Miłosza była punktem wyjścia do zastanowienia się nad rolą poezji oraz sposobami jej przedstawiania. Manasterski sięgnął po przykłady z egzotycznych dla nas kultur - chińskiej, wietnamskiej, arabskiej, pokazując jakże odmienne sposoby prezentacji poezji.
Spotkanie nabrało charakteru dramy, w której uczestnicy wcielali się w role. A wszystko po to, aby przekonać się, że poezja to najlepszy język uczuć.
Miłosz Kamil Manasterski, rodowity kaliszanin, był już wiosną gościem RBP. Ale pierwszy raz odwiedził Rawicz, kiedy był dzieckiem - rodzice wówczas rozważali możliwość zamieszkania w naszym mieście. Wiosenna wizyta stała się początkiem procesu twórczego, który dziś miał swój finał: na zakończenie spotkania Manasterski przeczytał swój najnowszy wiersz o Rawiczu (dobry!).
(P)
Komentarze