27 czerwca 2010 r. w restauracji wietnamskiej "Halong" w Warszawie odbyła się uroczysta promocja "Antologii poezji wietnamskiej od XI w. do XIX w." autorstwa Lam Quang My i Pawła Kubiaka. W spotkaniu wzięli udział m.in. Ambasador Wietnamu Nguyen Van Xuong, Prezes Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich Marek Wawrzkiewicz, wiceprezes Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich Stefan Jurkowski i członkowie zarządu oddziału: Aldona Borowicz i Zbigniew Milewski, szefowa działu publikacji Magazynu ZLP Literaci.eu - Dorota Ryst, a także liczni przedstawiciele wietnamskich stowarzyszeń kulturalnych.
Spotkanie miało niezwykłą atmosferę spotkania kultur. Można było się rozsmakować w wietnamskiej poezji, muzyce i pieśni, ale i wspaniałej, bogatej kuchni. Oczywiście w roli głównej byli Lam Quang My i Paweł Kubiak - autorzy znakomitej antologii. Ich przyjaźń jest budującym przykładem dla nas wszystkich. Bo choć dyplomatyczne i polityczne deklaracje są bardzo ważne, to choćbyśmy nawet miłość deklarowali sobie na szczeblu rządowym, tak naprawdę liczy się tylko to, co łączy ludzi. Chciałoby się napisać "zwykłych ludzi" - ale byłoby by to kłamstwem. Bo zarówno Lam jak i Paweł to nieprzeciętne osoby. Obdarzeni wielkim talentem literackim, pracowici i potrafiący przełamywać bariery między kulturami, religiami i historią. Ich wielka przyjaźń przyniosła wspaniały owoc w postaci antologii, wielu przekładów i wierszy, w których nasze kultury przenikają się wzajemnie. Ale to nie koniec. To właściwie dopiero początek. Prorokowałem niedawno, że na ich pracę będą powoływać się naukowcy z obu krajów. I właśnie niedawno p. Joanna - studentka filologii wietnamsko-tajskiej z Poznania prosiła mnie o kontakt do autorów, ponieważ będzie pisać pracę magisterską o wietnamskiej poezji.
2
Spotkanie miało niezwykłą atmosferę spotkania kultur. Można było się rozsmakować w wietnamskiej poezji, muzyce i pieśni, ale i wspaniałej, bogatej kuchni. Oczywiście w roli głównej byli Lam Quang My i Paweł Kubiak - autorzy znakomitej antologii. Ich przyjaźń jest budującym przykładem dla nas wszystkich. Bo choć dyplomatyczne i polityczne deklaracje są bardzo ważne, to choćbyśmy nawet miłość deklarowali sobie na szczeblu rządowym, tak naprawdę liczy się tylko to, co łączy ludzi. Chciałoby się napisać "zwykłych ludzi" - ale byłoby by to kłamstwem. Bo zarówno Lam jak i Paweł to nieprzeciętne osoby. Obdarzeni wielkim talentem literackim, pracowici i potrafiący przełamywać bariery między kulturami, religiami i historią. Ich wielka przyjaźń przyniosła wspaniały owoc w postaci antologii, wielu przekładów i wierszy, w których nasze kultury przenikają się wzajemnie. Ale to nie koniec. To właściwie dopiero początek. Prorokowałem niedawno, że na ich pracę będą powoływać się naukowcy z obu krajów. I właśnie niedawno p. Joanna - studentka filologii wietnamsko-tajskiej z Poznania prosiła mnie o kontakt do autorów, ponieważ będzie pisać pracę magisterską o wietnamskiej poezji.
2
Komentarze