Przejdź do głównej zawartości

Danuta Bartosz o moim spotkaniu autorskim w Bibliotece Raczyńskich

Danuta Bartosz (na zdjęciu poniżej) - znakomita poetka, skarbnik Oddziału Wielkopolskiego Związku Literatów Polskich napisała na łamach serwisu internetowego www.zlpwielkopolski.pl o moim spotkaniu w Bibliotece Raczyńskich... 

22 kwietnia 2010 r., w ramach cyklu „Z Wielkopolską Muzą na Ty”, Wielkopolski Oddział ZLP w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu podejmował gościa z Warszawy, pana Miłosza Kamila Manasterskiego. 
Wieczór wypełniony był nie tylko recytacją wierszy, ale też pokazem filmów i slajdów. Tło tworzyła muzyka orientalna i wyświetlane na monitorze polskie i chińskie słowa – z pietyzmem poukładane znaki graficzne. Wszystko to nadawało specyficzny charakter rozmowie o chińskiej kulturze i krajobrazach. Miłosz Kamil Manasterski zajmuje się literaturą na wielu polach – to poeta, prozaik, animator kultury, członek Związku Literatów Polskich i Societe Europeene de Culture, twórca i redaktor naczelny portalu Związku Literatów Polskich www.literaci.eu, wcześniej redaktor naczelny portalu Literatura.waw.pl, pomysłodawca cyklicznej imprezy „Na strychu w Łomiankach”, laureat nagrody Światowego Dnia Poezji pod patronatem UNESCO za debiut książkowy (2006) i nagrody „Poezja dzisiaj” dla młodego twórcy (2009). Autor zbiorów poezji: Zasady gry, Sztuka czytania, Spa, Portfolio, Notebook Norwida.
Spotkanie autorskie było poświęcone prezentacji nowego tomiku poezji Złote i Czerwone, zapisu wrażeń i fascynacji związanych z pobytem poety w Chinach, na zaproszenie China Writters' Association. Jest to pierwsza polska książka poetycka poświęcona współczesnym Chinom, wydana w języku polskim i chińskim (przekład Ju Shan).
Ten szósty już w dorobku Miłosza Manasterskiego tom poezji zawiera  2 x 17 wierszy. Na stronach tomiku obok siebie umieszczono dwie kolumny – wersję polską i chińską.
Czytelnik otrzymał swoisty poetycki reportaż. Poeta jak dziennikarz na bieżąco zapisał przeżycia i emocje, sięgają wielkich tradycji kultury chińskiej.
kelnerka chce mi dać nóż i widelec
wolałbym raczej kartkę i długopis
by wolną ręką pisać wiersze

Wraz z autorem odbywamy poetycką peregrynację po Pekinie, Szanghaju, Badalingu i jego Wielkim Murze Chińskim, bastionie z III wieku p.n.e.  W wierszu „Milczenie” Manasterski
zamykam Chiny
obejmując blanki 
nie wiele mam
do powiedzenia


wobec wielkości dzieł świata konstatuje:

byłem żołnierzem
jestem murem

No cóż, poznając świat poznajemy siebie…
Na Hepingli Beijie: nawet zła myśl się nie przeciśnie.
Przy portrecie Mao Zendonga w kadrze fotografii autor
chce zmieścić nieogarnialne
które jest środkiem
Państwa Środka
od którego mierzy się świat

Patrząc na panoramę miasta z wieży Oriental Pearl Tower nieopodal Huangpu, kapitalną puentą zauważa:

ale na tej wysokości widzi się tylko tych ludzi
którzy razem z nami dostali się tak wysoko.

Tak, można być na szczycie i nic nie dojrzeć, zwłaszcza tych na dole.
Od świata rzeczywistości nie można się odwrócić – horyzont nie ma drzwi.. Wszędzie jest dobro i zło, dobrobyt i ubóstwo. 

Kontrasty współczesnych Chin. Monumenty – gigantyczne wieżowce wylewają się nowoczesnością, a obok ostatni hutong czeka na kreskę urbanisty.  W wierszu „Beijing by night”
miasto nie zasypia
za mało gwiazd na niebie

księżyc chowa się między biurowcami
……
ulica zatrzymuje się
na czerwonym świetle
dalej już Warszawa
i nasze sny

Eskapada zbliża się do końca. Na powrotnym bilecie tkwi konkretna data.
Szanghaj – królowa Orientu, miasto poetów szukających wśród tłumu prawdziwego człowieka – stawia na nadzieję:
przyjdą po nich następni
na głośnych ulicach

napiszą nowe wiersze
przy zielonej herbacie
w złotych zaułkach

będą je czytać miastu

Wątki powołane na podróżnym szlaku, odciśnięte ślady autora, przekazane dla czytelniczej refleksji. Tomik zamknięty puentą wiersza Do widzenia, do jutra:

zamykam oczy
z chińskich znaków 
układam nowe
dni

Anegdoty i pokaz sfilmowanej ceremonii parzenia herbaty, wprowadziły wesoły nastrój.
Czas na dedykacje i autografy oraz rozmowy przy kawie, herbacie i ciasteczkach uzupełnił wszelkie niedosyty. Dla 70-osobowej publiczności była to niecodzienna gratka. 
Danuta Bartosz 
(22 kwietnia, czwartek, godz. 18.00 Biblioteka Raczyńskich, pl. Wolności 19, Poznań)

Bardzo serdecznie dziękuję!!! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozmowa w TVP Polonia

Zapraszam do obejrzenia on-line programu "Halo Polonia" w TVP Polonia (emisja na żywo 27.04.2016, godz. 22.20-23.00). Wraz z Aleksandrem Nawrockim, redaktorem naczelnym "Poezji dzisiaj" pojawiamy się w 40 minucie około 40 sekundy. Tutaj link do wideo:   http://halopolonia.tvp.pl/24786900/27042016-2220

Na strychu w Łomiankach - Światowy Dzień Poezji 2009

17 kwietnia w odbyła się w Domu Kultury w Łomiankach kolejna impreza z cyklu „Na strychu w Łomiankach”, tym razem w doborowej zagranicznej obsadzie. Impreza była włączona w obchody Światowego Dnia Poezji. Usłyszeliśmy koncert znakomitej ukraińskiej śpiewaczki Oleksandy Żurawlew , wiersze Reginy Pszczołowskiej i Aleksandra Sokołowskiego – poetów, gości „Strychu” z Litwy. Polskę reprezentowali poeci Anna Mirowska i Juliusz Erazm Bolek . Podczas „Strychu” odbył się także pokaz przedpremierowy filmu Daniela Tendaja „Teatr niepozorny”. Zdjęcia do filmu łomiankowskiego twórcy były realizowane m.in. w Filii Domu Kultury w Burakowie. „Na strychu” nie zabrakło Turnieju Jednego Wiersza, w którym jurorzy ( Juliusz Erazm Bolek – przewodniczący, Zdzisław Tadeusz Łączkowski i Zbigniew Irzyk ) przyznali aż pięć równorzędnych nagród (po 200 zł każda), które otrzymali: Natalia Pietrucha, Agata Kornacka, Katarzyna Rybak , Andrzej Stasiak i Michał Czaja . Wyróżnienia książkowe otrzymali El

XXXIV Międzynarodowy Listopad Poetycki - relacja

Robert M. Giannetti i Miłosz Kamil Manasterski fot. Kalina Zioła Kiedy piszę te słowa, słońce wzeszło jeszcze raz, a ekspres Intercity wiezie mnie z gościnnego Poznania do Warszawy. Dni spędzone w stolicy Wielkopolski podczas XXXIV Międzynarodowego Listopada Poetyckiego minęły błyskawicznie. Pierwsze festiwalowe spotkania (2.11.2011) poświęcone były Czesławowi Miłoszowi i poetom młodym. Podczas dwugodzinnej sesji poeci-uczestnicy festiwalu czytali swoje ulubione wiersze Noblisty. Później swoje najlepsze wiersze czytali poeci przed debiutem, walcząc o nagrodę w turnieju jednego wiersza. Wysoki poziom konkursu po raz kolejny uświadomił publiczności, że Nagrody Nobla dla polskich poetów nie są szczęśliwym zbiegiem okoliczności, że polska gleba poezji jest niesłychanie żyzna. Drugi dzień (3.11.2011) to moment oficjalnej inauguracji. W pięknej auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza zebrali się najzacniejsi przedstawiciele władz samorządowych, towarzystw i stowarzyszeń kulturalnych,